Są czasem takie niepozorne książki, których w zasadzie nie chce się odkładać na półkę. Nie za piękne, wydane bez fajerwerków i często tanie. Otwierasz, kartkujesz, zaczynasz czytać stronę, potem kolejną, a potem jeszcze jedną. Tak miałam z „Kuchnią Dwudziestolecia” Agnieszki Jeż. … | Continue reading
Wróciłam z podróży marzeń. Rozpakowałam walizki, kilka pamiątek kupionych tam po to, by nie zapomnieć o wszystkim, co mnie tam spotkało. Było pięknie, było ciekawie. Mam mnóstwo wrażeń, którymi chciałabym się z Wami podzielić. Podczas podróży pytaliście mnie też o różne konkretne … | Continue reading
Mili moi Czytelnicy, W tym roku święta Wielkanocy spędzam nietypowo, bo w Japonii i drożdżowe babki i mazurki mnie ominą:) Ale kilka tygodni temu, w Sosnowcu, miałam okazję pracować z ekipą, z którą przygotowaliśmy coś z myślą o Wielkanocy. Pieczenie dla moich bliskich jest dla m … | Continue reading
Lubię zobaczyć w mojej lokalnej bibliotece w dziale „Nowości” książki, które tam zaniosłam. Mają tam drugie życie. Starannie ubrane w przezroczyste obwoluty cieszą mnie o wiele bardziej niż gdybym patrzyła, jak kurzą się na moich półkach. W ciągu miesiąca do moich rąk trafia przy … | Continue reading
Najlepsze ciasta to takie, które można zrobić wcześniej, zjeść kawałek, zawinąć w ściereczkę, a potem o nich zapomnieć na dzień lub dwa, kiedy znów przyjdzie na nie ochota. Tak jest właśnie z tym czekoladowo-marcepanowym wypiekiem, które smakuje lepiej dzień, dwa po upieczeniu, … | Continue reading
Mieszkam na warszawskiej Ochocie. To, co mnie uwiodło w niej szczególnie to bliskość sklepów, parków, szewców, bibliotek. Jest tu wszystko na wyciągnięcie ręki. Właściwie zapomniałam o tym, że kiedyś wszędzie jeździłam samochodem. Dziś chodzę pieszo albo jadę tramwajem. Bo jest s … | Continue reading
Warsztaty to ta część mojej pracy, która należy do najprzyjemniejszych rzeczy. Lubię je prowadzić, wiem, że zawsze spotkam podczas nich wiele wspaniałych osób. Kiedy IKEA zgłosiła się do mnie z pytaniem o pomysł na wykorzystanie ich Kuchni Spotkań zaproponowałam konkurs, podczas … | Continue reading
Jak na razie w Szwecji byłam tylko raz, ale to mi wystarczyło, żeby zakochać się w szwedzkich kanapkach. I w sałatce z krewetek, którą kupowaliśmy w pobliskim sklepie i nigdy nie mieliśmy jej dość. To moje comfort food. Nie robię jej zbyt często, bo zawsze mam ochotę zjeść wszyst … | Continue reading